Kojarzony głównie z rozgrzewającymi herbatkami korzeń imbiru kryje w sobie wiele wspaniałych właściwości. To przyprawa, która od wieków gościła zarówno w kuchni, jak i chętnie wykorzystywana była w medycynie naturalnej. Preparaty sporządzone na jego bazie mają właściwości przeciwzapalne, działają przeciwbakteryjnie, świetnie sprawdzą się w łagodzeniu przejawów przeziębienia czy grypy. Walory imbiru docenią również kobiety cierpiące na bolesne miesiączki. Zobacz, jakie inne walory ma imbir…
Skąd się wziął imbir
Imbir jest prawdopodobnie jedną z najstarszych znanych roślin przyprawowych – w Azji jest on uprawiany co najmniej od 5 tysięcy lat! Choć do Europy przywędrował znacznie później, to jednak obecnie nie ma chyba kraju, który nie doceniałby jego licznych zalet. Jest to przyprawa o bardzo wyrazistym aromacie i dość ostrym smaku, wystarczy jej szczypta, by podkreślić charakter potrawy. Jednak nie mniej istotne od walorów smakowych są właściwości zdrowotne imbiru. Najnowsze badania wykazały, że jest on bogatym źródłem antyoksydantów, ma ponadto silne działanie antynowotworowe, szczególnie w połączeniu z naturalnym miodem.
Moc witamin
Korzeń imbiru zawiera witaminy C, B1 i B2, witaminę E, A i K, a także węglowodany oraz kwas foliowy. Jest również cennym źródłem składników mineralnych, takich jak wapń, fosfor, żelazo oraz potas, a ponadto olejków eterycznych oraz żywic, działających przeciwzapalnie, przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie. To właśnie dzięki tym właściwościom herbata z dodatkiem imbiru może złagodzić kaszel, działa przeciwbólowo, obniża temperaturę ciała – dlatego też szczególnie zalecana jest przy stanach zapalnych górnych dróg oddechowych. Ponadto, napór z dodatkiem imbiru ma właściwości rozgrzewające i napotne.
Warto jednak pamiętać, że najlepiej sięgać po świeży korzeń imbiru. Jeśli nie jest to możliwe, warto uważać, bowiem mielony imbir jest bardziej skoncentrowany od świeżego, dlatego należy stosować go w proporcji 6:1 (6 jednostek świeżego imbiru do 1 mielonego).
Jaki imbir wybrać?
Imbir świeży, czyli korzeń – obecnie jest on łatwo dostępny, znajdziemy o niemal w każdym większym sklepie. Jest on niezwykle uniwersalny, można go bowiem kroić w plastry, ścierać na tarce, zgniatać w prasce do czosnku, a nawet wycisnąć z niego sok.
Imbir mielony – również powszechnie dostępny. Najczęściej stosowany jest jako przyprawa do różnych potraw.
Imbir marynowany – w Polsce niestety rzadko używany. Jest on dodawany do zestawów sushi, bowiem znakomicie neutralizuje smak w ustach. Dzięki temu każdy kęs jedzenia jest niepowtarzalny.
Imbir kandyzowany, czyli ugotowany w słodkim sosie – nie tylko stanowi doskonałą przekąskę pomiędzy posiłkami, ale sam jest produktem podnoszącym smak wielu potraw. Cechuje go wyjątkowy smak, jednocześnie słodki i pikantny, doskonale nadaje się również do herbaty czy kompotów. Zachowuje swoje właściwości znacznie dłużej, niż imbir świeży.
Na co pomaga imbir?
Na migreny – spożywanie imbiru pomaga zmniejszyć nasilenie bólu głowy, częstotliwość występowania ataków migrenowych oraz wyeliminować towarzyszące im mdłości.
Na dolegliwości żołądkowo-jelitowe – imbir reguluje pracę woreczka żółciowego, przeciwdziała wzdęciom i ma właściwości rozkurczowe. Napar z imbiru pomaga strawić ciężki posiłek.
Na krążenie i stawy – rozrzedza krew, działając podobnie jak aspiryna, ale nie podrażnia żołądka, warto go więc stosować w profilaktyce zakrzepicy. Ma też działanie rozgrzewające stawy oraz mięśnie.
Na przeziębienie – ma właściwości odkażające i przeciwkaszlowe, działa przeciwzapalnie, przeciwgorączkowo. W razie choroby pomocne będą imbirowe napary i inhalacje.
Na chorobę lokomocyjną – żucie plasterka imbiru przez ok. 20 min przed podróżą pozwoli uniknąć mdłości.
W ciąży – doskonale łagodzi dolegliwości związane z ciążą (a nawet chemio- czy radioterapią), takie jak mdłości i wymioty.
Zwalcza cellulit i wysmukla – występuje często jako składnik preparatów zwalczających cellulit i wysmuklających sylwetkę. Taki upiększający kosmetyk możesz sporządzić samodzielnie: zmieszaj pół szklanki oleju z pestek winogron z 2 łyżkami fusów z kawy, 2 łyżkami świeżo zmielonego imbiru i łyżeczką cynamonu. Miksturę nałóż na ciało w problematycznych miejscach, owiń folią spożywczą i pozostaw na 20 min, a następnie zmyj ciepłą wodą. Zabieg powtarzaj 2 razy w tygodniu.
Warto jednak pamiętać, że imbiru nie mogą spożywać osoby na niego uczulone, a także mające wysokie ciśnienie krwi. Imbir nie jest wskazany również w przypadku osób cierpiących na kamicę żółciową, bowiem nasila wydzielanie żółci. Absolutnie nie można stosować imbiru, w przypadku stwierdzenia u kobiety w ciąży stanu przedrzucawkowego.